fot. depositphotos.com

Broń na owady

Ukąszenia pszczół, komarów czy meszek powodują nieprzyjemne swędzenie i pieczenie skóry. Latem wielu pacjentów pyta o skuteczne preparaty, które odstraszają owady.

Ustawa o produktach biobójczych weszła w życie 5 grudnia 2015 roku. W głównej mierze dotyczy ona implementacji unijnych przepisów w sprawie rejestracji i obrotu tymi preparatami w krajach Unii Europejskiej. Nakłada ona również nowe uprawnienia i obowiązki na Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych. Nowelizacja ustawy oficjalnie umożliwiła obrót w hurtowniach farmaceutycznych oraz w aptekach ogólnodostępnych produktami biobójczymi działającymi odstraszająco na owady. Produkty te muszą posiadać dopuszczenie do obrotu, a sprzedaż preparatów biobójczych, które nie posiadają pozwolenia na obrót jest zagrożona karą grzywny, a nawet ograniczeniem czy pozbawieniem wolności do dwóch lat.

Repelenty

Są to środki odstraszające organizmy żywe, których obecność w określonych miejscach z określonych przyczyn nie jest pożądana. Nazwa wywodzi się od łacińskiego słowa repellere – odrzucać, odstraszać. Organizm człowieka wydziela ciepło, pot, dwutlenek węgla i zapach, które przyciągają owady. Wśród repelentów wyróżnia się preparaty, które mogą być zastosowane bezpośrednio na skórę oraz substancje, które mogą być przeznaczone wyłącznie do spryskiwania ubrań, siatek na okna czy moskitier. Repelenty tworzą na skórze parującą warstwę ochronną, która ma dla owadów nieprzyjemny zapach i smak. Czas działania zależy od rodzaju substancji aktywnej repelentu oraz od jej stężenia.

Olejki eteryczne

Jako środki odstraszające owady od dawien dawna wykorzystywane były olejki eteryczne. Właściwości odstraszające komary, mole, a także karaluchy, posiada olejek lawendowy pozyskiwany z lawendy wąskolistnej (L. Angustifolia). Czas ochrony zapewniany przez ten olejek to około 30 minut, a w jego skład wchodzą: linalol, cineol, borneol oraz geraniol. W ochronie przed komarami, muchami czy kleszczami dobrze sprawdza się także olejek miętowy pozyskiwany z mięty pieprzowej (M. piperita), w skład którego wchodzą mentol, menton, piperyton, jasmon, kamfen czy pinen. Skuteczne w walce z komarami są również olejki: bazyliowy, eukaliptusowy oraz paczuli.

Olejki eteryczne wykorzystywane jako repelenty dają krótkotrwałą ochronę wynoszącą około 2 godzin. Stężenie olejków w preparatach, które przeznaczone są do stosowania na skórę jest niskie, ze względu na ryzyko podrażnień skóry i reakcji alergicznych. W aerozolach są one często łączone z pantenolem oraz witaminą E, które mają działanie łagodzące i pielęgnacyjne. Preparaty te stosuje się miejscowo na części ciała narażone na ukąszenia lub użądlenia.

Na rynku farmaceutycznym występują także plastry nasączone olejkiem Citronella oraz eukaliptusowym. Nakleja się je na powierzchnię ubrań bądź np. na wózki dziecięce. Wytwarzają przyjemną aurę zapachową i odstraszają meszki i komary. W składzie repelentów można również odnaleźć olej z nasion andiroby. Jest on wykorzystywany przez Indian z dżungli amazońskiej jako naturalny środek chroniący skórę przed insektami. Wykazuje także właściwości antyseptyczne oraz łagodzące ból.

DEET i ikarydyna

Silniej działającymi preparatami są te, które zawierają w swym składzie N,N-dietylo-m-toluamid. Zapewniają one skuteczną i długotrwałą ochronę przed ukąszeniami komarów oraz groźnymi dla zdrowia ugryzieniami kleszczy. Aerozole zawierające N,N-dietylo-m-toluamid są przeznaczone do stosowania u osób dorosłych oraz dzieci powyżej 6. roku życia. Charakteryzują się one długim okresem działania – nawet do ośmiu godzin od pierwszej aplikacji. Nieosłonięte partie ciała należy spryskać równomiernie z odległości 15-20 cm i rozsmarować środek rękoma. Na skórę twarzy powinien być stosowany bardzo ostrożnie – poprzez naniesienie na dłoń, a następnie delikatne rozsmarowanie. Należy unikać kontaktu z oczami i skórą ust, a po użyciu należy dokładnie umyć ręce wodą z mydłem.

N,N-dietylo-m-toluamid, zwany DEET, to związek chemiczny, który został stworzony przez chemików ze Stanów Zjednoczonych dla potrzeb wojska, walczącego w wilgotnych lasach i innych terenach narażonych na występowanie owadów. Zaburza on normalne działanie komórek nerwowych w czułkach insektów, które są odpowiedzialne za zmysł węchu. Owady otrzymują zniekształcone informacje odnośnie zapachów, które je otaczają. Badacze zmierzyli aktywność czterech neuronów węchowych u Drosophila melanogaster. Wykazano, że DEET ma niewielki wpływ na komórki nerwowe, a w zestawieniu z 10 innymi zapachami hamuje bądź wzmaga aktywność neuronów, co wskazuje na to, iż środek ten raczej dezorientuje insekty aniżeli je odstrasza.

W Polsce oraz na terenie Unii Europejskiej można stosować preparaty z zawartością DEET do 30%. W 1998 roku oficjalnie uznano, że jeżeli substancja ta jest stosowana zgodnie z przeznaczeniem, nie wywiera negatywnego wpływu na zdrowie. DEET jest cieczą bez zapachu, jednak ze względu na to iż trudno rozpuszcza się w wodzie, preparaty zawierające DEET są tłuste i mają tendencję do niszczenia tworzyw sztucznych (tkanin syntetycznych, sztucznej biżuterii).

Ikarydyna to substancja chemiczna o działaniu podobnym do DEET. W Polsce dostępne są preparaty o maksymalnym stężeniu ikarydyny wynoszącym 20%.

Zasady bezpieczeństwa

Aby bezpiecznie i skutecznie stosować preparaty odstraszające owady należy przestrzegać kilku zasad. Nie wolno stosować repelentów u dzieci do ukończenia drugiego miesiąca życia. Ochrona niemowląt polega na stosowaniu moskitier. Preparaty zawierające olejek eukaliptusowy nie powinny być natomiast stosowane u dzieci do ukończenia 3. roku życia. Repelenty powinny być aplikowane na odsłoniętą skórę bądź ubranie, a nie powinny być rozpylane bezpośrednio na twarz. Bezwzględnie nie wolno stosować repelentów na rany, skaleczenia, podrażnioną skórę, a także nie powinny być rozpylane w pomieszczeniach. Wszelkiego rodzaju zaczerwienienia czy skórne odczyny alergiczne po zastosowaniu repelentu są wskazaniem do przerwania ich stosowania oraz zmycia ich za pomocą wody i mydła.

W okresie narażenia na ukąszenia można zabezpieczyć się przed nimi poprzez doustne stosowanie witamin z grupy B – szczególnie witamina B1. Wydalana jest wraz z potem i z moczem nadaje skórze specyficzny zapach, który jest praktycznie niewyczuwalny przez ludzi, natomiast skutecznie zniechęca komary, kleszcze i meszki do ukąszeń. W preparatach doustnych tiamina występuje również w połączeniu z wyciągiem z pachnotki. Ma ona za zadanie zmniejszenie reakcji alergicznej organizmu w przypadku gdy dojdzie do ukąszenia. Pachnotka dodatkowo ogranicza wydzielanie potu, co powoduje dłuższe utrzymywanie na skórze wyczuwalnego przez owady zapachu preparatu.

Podobne wiadomości

Nie ma możliwości dodania komentarza