depresja
fot. fotolia

Depresja i zaburzenia nastroju

Okresowe załamanie nastroju, gorszy dzień, są tak samo naturalne jak radość, należy jednak zachować szczególną czujność, jeśli apatia utrzymuje się długotrwale. Może to bowiem wskazywać na zaburzenia depresyjne lub samą depresję, uważaną za chorobę cywilizacyjną XXI wieku.

Termin „depresja” w ciągu ostatnich lat dość często pojawia się w języku potocznym, aby określić złe samopoczucie, przygnębienie, niezależnie od przyczyny. W rzeczywistości granica między „zwykłym” przygnębieniem a prawdziwą depresją jest dość rozmyta, a główna różnica polega na tym, że chorobowe stany przygnębienia nie ustępują w ciągu kilku dni, są bardziej nasilone i często towarzyszą im objawy somatyczne.

Jak pokazują badania, depresja prawie dwa razy częściej dotyka kobiet niż mężczyzn, a przynajmniej to one częściej udają się do specjalistów. Według Światowej Organizacji Zdrowia większym ryzykiem zachorowania obarczone są osoby między 30. a 50. rokiem życia, najbardziej narażone na stres, oraz ludzie starsi. Nadal jednak coraz częściej granica ta obniża się i depresja dotyka także młodzież, a nawet dzieci. Średnio co dziesiąty Polak zgłaszający się do lekarza pierwszego kontaktu z powodu innych dolegliwości ma pełnoobjawową depresję, a co piąta osoba cierpi z powodu zaburzeń depresyjnych. Choroba powoduje znaczne upośledzenie funkcjonowania w życiu rodzinnym, społecznym i zawodowym, nierzadko doprowadzając do prób samobójczych i odebrania sobie życia. Niestety, tylko 30-50 proc. przypadków pozostaje rozpoznana, dlatego niezwykle ważną kwestią jest znajomość objawów i natury depresji, podstaw jej diagnostyki i metodleczenia, ponieważ prawidłowo rozpoznana zazwyczaj jest chorobą uleczalną.

Etiologia

Depresja jest chorobą o wieloczynnikowej etiologii, którą ze względu na pochodzenie możemy sklasyfikować jako endogenną, mającą przede wszystkim podłoże genetyczne, oraz egzogenną, spowodowaną przez czynniki zewnętrzne: somatyczne, wynikające np. z uszkodzeń ośrodków układu nerwowego; lub psychiczne, takich jak silne przeżycia, traumy. Analizując podłoże depresji, jej wystąpienie wiąże się głównie z deficytem przekaźnictwa noradrenergicznego lub serotoninergicznego, albo też dysfunkcją obydwu układów, które po części odpowiadają za regulację nastroju. Charakterystyczne dla depresji są również zaburzenia hormonalne, gdzie szczególne znaczenie ma funkcjonowanie osi podwzgórze-przysadka-nadnercza i jego powiązanie z długotrwałym narażeniem na czynniki stresowe.

Objawy

W rozpoznaniu depresji według kryteriów ICD-10 stosowanych w praktyce klinicznej opisano trzy podstawowe, tzw. osiowe objawy choroby, tj.: obniżenie nastroju, utrata zainteresowania i zadowolenia, obniżenie energii witalnej oraz objawy dodatkowe, jak poczucie winy i nieuzasadnione wyrzuty sumienia, spadek zaufania i szacunku do własnej osoby, obniżenie koncentracji, zahamowanie ruchowe czy zaburzenia łaknienia. Przyjęto, że konieczne jest stwierdzenie łącznie co najmniej pięciu z wymienionych objawów trwających przez okres przynajmniej dwóch tygodni, aby mówić o wystąpieniu tzw. zespołu depresyjnego od łagodnego przez umiarkowany do ciężkiego.

Dodatkowo depresji, niemal zawsze, towarzyszą liczne i wielorakie objawy somatyczne, najczęściej zaburzenia snu, lęki, dolegliwości ze strony układu pokarmowego, zaburzenia akcji serca oraz różnego rodzaju dolegliwości bólowe. Wśród postaci choroby należy wymienić również tzw. depresję sezonową, występującą głównie jesienią i zimą. Jest ona spowodowana przede wszystkim zmniejszonym natężeniem światła słonecznego, co z kolei wiąże się z obniżonym poziomem serotoniny i nieprawidłowym metabolizmem melatoniny. Jej objawy podobne są do klasycznej depresji, jednak pojawiają się okresowo.

Farmakoterapia

Leczenie ciężkich i umiarkowanych postaci depresji to głównie farmakoterapia oraz coraz częściej równolegle stosowana psychoterapia i fototerapia. Wśród grup leków najliczniejszą stanowią trójpierścieniowe leki przeciwdepresyjne (TLPD), leki hamujące wychwyt zwrotny serotoniny i noradrenaliny, selektywne inhibitory wychwytu jednego z neuroprzekaźników oraz inhibitory monoaminooksydaz.

Przyjmuje się, że początek działania odpowiednio dobranych leków widoczny jest po co najmniej dwóch tygodniach regularnego stosowania. Natomiast brak efektu po czterech tygodniach jest wskazaniem do zwiększenia dawki, a brak skuteczności po około ośmiu tygodniach do zmiany preparatu. Wcześniejsza zmiana leku przeciwdepresyjnego nie pozwoli ocenić skuteczności jego działania, jak również częste zmiany mogą prowadzić do lekooporności i nasilać objawy choroby.

Ważna opieka farmaceutyczna

Jako farmaceuci często stajemy jako pierwsi na drodze pacjenta dotkniętego objawami depresji, dlatego ważne jest, abyśmy umieli rozpoznać symptomy i wykazać się profesjonalną poradą i empatią. Pacjenci z zaburzeniami depresyjnymi są szczególnie wrażliwą grupą, ponieważ w polskim społeczeństwie nadal funkcjonuje przeświadczenie, iż zaburzenia psychiczne uznawane są za temat tabu. Warto postarać się, by pacjent wyszedł z apteki z przekonaniem, że trafił do osoby, której może zaufać i zwrócić się w razie pytań, co do sposobu przyjmowania zaleconych leków czy czasu, po którym powinien zauważyć poprawę. Obowiązkiem farmaceuty jest również uświadomienie pacjenta, co do podstaw działania leku i ewentualnych skutków nie stosowania się do zaleceń lekarza.

Zasięg naszego działania może stanowić odpowiednia opieka farmaceutyczna i wiedza z zakresu substancji czynnych i ich preparatów dostępnych w sprzedaży odręcznej, które często mogą okazać się pomocne we wczesnych etapach choroby, lub tych występujących okresowo, kiedy pacjent skarży się na spadek nastroju, brak chęci i energii do działania.

Dziurawiec

Najpopularniejszym surowcem ziołowym, stosowanym szczególnie we wczesnych objawach depresji, jest ziele dziurawca. Dostępne na rynku preparaty w postaci wyciągów, tabletek lub kapsułek są dobrą alternatywą w leczeniu, ze względu na liczne działania niepożądane i ograniczoną skuteczność leków przeciwdepresyjnych. Aktywność przeciwdepresyjna ziela dziurawca wynika z synergistycznego działania jego poszczególnych składników, w tym przede wszystkim hyperycyny, hyperforyny i szeregu innych flawonoidów, których mechanizmy nadal nie do końca są poznane. Działanie związków z Hypericum perforatum obejmuje głównie wpływ na przekaźnictwo serotoninergiczne, noradrenergiczne i dopaminergiczne oraz aktywność monoaminooksydaz.
Należy jednak pamiętać, aby poinformować pacjenta, stosującego preparaty z dziurawca, o jego działaniu fotouczulającym, a więc konieczności unikania ekspozycji na promieniowanie ultrafioletowe oraz możliwości wystąpienia licznych interakcji z innymi lekami. Mogą one między innymi powodować zmniejszenie stężenia lub obniżenie dostępności jednocześnie stosowanych leków. Dlatego polecając preparaty z ziela dziurawca należy zapytać pacjenta o stosowane leki, aby wykluczyć jednoczesne zażywanie z innymi antydepresantami, lekami nasennymi, doustnymi antykoncepcyjnymi czy niektórymi przeciwzakrzepowymi. W przypadku pacjentów, którzy leczą farmakologicznie wiele schorzeń, bezpieczniej jest odradzać tego typu preparaty ziołowe.

Szafran

We wspomagającym leczeniu zaburzeń depresyjnych ważną rolę odgrywają również preparaty zawierające szafran. Jest to substancja pozyskiwana z krokusa uprawnego, którego lecznicze zastosowanie znane było już w pradawnych czasach w medycynie tradycyjnej wielu ludów. Za farmakologiczne działanie szafranu odpowiadają głównie krocetyna, krocyna oraz safranal, a efekt działania przeciwdepresyjnego, podobnie jak w innych surowcach roślinnych, najprawdopodobniej wynika ze wspólnego działania wszystkich aktywnych związków. Wpływają one na wychwyt zwrotny monoamin, hamują acetylocholinoesterazy oraz transmisję glutaminergiczną, co stanowi o potencjalnej wyjątkowości szafranu wśród preparatów przeciwdepresyjnych. Szafran wchodząc w skład złożonych suplementów diety lub osobno w preparatach, wpływa na poprawę nastroju, utrzymanie równowagi emocjonalnej i poprawia jakość snu. Preparaty z szafranem można polecać osobom starszym z zaburzeniami depresyjnymi i towarzyszącymi zaburzeniami funkcji poznawczych, z racji jego udowodnionego działania neuroprotekcyjnego.

Aromaterapia

Wśród roślin o potencjalnych właściwościach przeciwdepresyjnych i wspomagających w leczeniu depresji, źródła wymieniają również lawendę, ogórecznik lekarski, różeniec górski, a także żeń-szeń syberyjski, dostępny w wielu preparatach, charakteryzujący się działaniem pobudzającym i aktywizującym. Pomocną i relaksacyjną metodą okazuje się być aromaterapia z użyciem olejków eterycznych: melisowego, patchouli, pomarańczowego, bergamotowego.

Tryptofan

Z innej grupy związków odgrywających ważną rolę w profilaktyce zaburzeń depresyjnych należy wymienić tryptofan – aminokwas egzogenny, który jest związkiem wyjściowym do syntezy w naszym organizmie co najmniej dwóch hormonów, melatoniny i serotoniny. Na uwagę w leczeniu epizodów depresji zasługuje jego udział w produkcji serotoniny, która to z kolei wpływa na aktywność szeregu substancji, występujących w mózgu. Ruchy mięśni, aktywność umysłowa, stan świadomości oraz zasypianie i głęboki sen – to główne procesy, które są pośrednio regulowane za sprawą tryptofanu. Bez odpowiedniej ilości tego aminokwasu w diecie, poziom serotoniny ulega obniżeniu, co może doprowadzać do wielu problemów zdrowotnych, włącznie z omawianą depresją i zaburzeniami nastroju. Izomer L-tryptofanu jest tym właściwym, którego potrzebuje nasz organizm. Suplementy z L-tryptofanem zniknęły z rynku w latach 80. XX wieku, jednak po dokładnych badaniach zostały przywrócone i znów są dostępne w aptekach, zwykle w połączeniu z witaminami z grupy B, szczególnie B6.

Witamina D3

Liczne badania wskazują również na związek pomiędzy zaburzeniami nastroju, często tymi sezonowymi a niedoborem witaminy D3. Najprawdopodobniej wynika to ze zmniejszonego lub całkowitego braku ekspozycji na promieniowanie słoneczne, co skutkuje niewystarczającą ilością produkowanego cholekalcyferolu i negatywnymi zmianami nastroju oraz wieloma innymi dolegliwościami. Na rynku mamy dostępną całą gamę preparatów uzupełniających niedobory witaminy D3, dlatego z pewnością możemy zalecać je naszym pacjentom.

Omega-3

W ostatnim czasie ukazało się wiele wyników badań naukowych dowodzących redukcji objawów depresji u osób stosujących nienasycone kwasy tłuszczowe, głównie omega-3. Udowodniono, iż kilka tygodni diety wysoce bogatej w owe kwasy może zwiększyć liczbę nowopowstających neuronów w mózgu. Wykazano też przewagę efektów działania przeciwdepresyjnego przez zastosowanie połączenia 1 g kwasów omega-3 z 20 mg fluoksetyny. Rekomendowane jest spożycie co najmniej 1g kwasów EPA + DHA, jako uzupełnienie leczenia depresji, dlatego warto z całą odpowiedzialnością proponować suplementację kwasami omega-3, jako dopełnienie dotychczasowej terapii u pacjentów leczących depresję. Bezpieczeństwo stosowania większości tego typu preparatów sprawia, że mogą stać się pomocne dla kobiet w ciąży oraz karmiących, które często muszą rezygnować z farmakoterapii w tym okresie.

Cynk i magnez

Przeprowadzone badania kliniczne sugerują także wpływ niedoboru w organizmie cynku i magnezu, na współudział w występowaniu zaburzeń depresyjnych. Wykazują korelację istnienia obniżonego stężenia tych jonów we krwi u pacjentów z depresją, w porównaniu do wyników osób zdrowych. Dlatego warto pamiętać o korzystnych efektach takiej suplementacji w terapii przeciwdepresyjnej.

Przeciwdziałanie depresji, jak donosi Światowa Organizacja Zdrowia (WHO), staje się globalnym problemem, a pomoc pacjentom cierpiącym na depresję i wahania nastroju wyzwaniem dla farmaceuty w codziennej pracy. WHO szacuje, że około 2020 roku depresja stanie się drugim schorzeniem, po chorobie niedokrwiennej serca, które dotknie populację ludzką. Preparaty naturalne mogą wspomagać leczenie schorzenia działając kompleksowo na organizm. Zapotrzebowanie na dobrze tolerowane i skuteczne preparaty wspomagające ciągle rośnie i skłania do poszukiwania nowych leków oraz analizy dostępnych na rynku medykamentów. Jednak, gdy tego typu preparaty nie przynoszą efektów, starajmy się zachęcić pacjenta do wizyty u specjalisty.

Podobne wiadomości

Nie ma możliwości dodania komentarza