otarcia i pęcherze
fot. depositphotos

Otarcia i pęcherze

Ruch na świeżym powietrzu jest najlepszą formą spędzania wolnego czasu. Jednak powstające otarcia i pęcherze mogą zepsuć aktywny wypoczynek.

Sporty letnie, takie jak jazda na rowerze, rolkach, desce, czy bieganie mają swoich zagorzałych fanów. Niestety wyjęte z szafy rolki lub nowe buty do biegania mogą po pierwszym dniu spowodować pojawienie się pęcherzy na stopie czy otarć w okolicach kostki i łydki. Podobnie, jazda na rolkach czy desce może zakończyć się upadkiem, w wyniku którego powstanie bolesna, powierzchowna rana. Co doradzić pacjentowi na sportowe przypadłości?

Otarcie

Otarcie jest bolesną powierzchowną raną, powstałą w wyniku zdarcia warstwy rogowej naskórka w kontakcie z szorstką lub twardą powierzchnią, np. asfaltem lub niewygodnymi butami. Odsłonięta zostaje skóra właściwa, czasem pojawia się krwawienie miąższowe o niewielkim nasileniu. Otarcie bywa bolesne i trudne w gojeniu. W przypadku większych otarć może powstać blizna, której całkowite wygojenie wymaga czasu i odpowiedniej troski.

Pierwszą podstawową sprawą jest oczyszczenie rany i jej dezynfekcja. Zaniechanie tych czynności może prowadzić do zakażenia ropnego rany, a w konsekwencji do wydłużenia czasu gojenia i ryzyka powikłań. Powstałe otarcie można delikatnie przemyć wodą lub roztworem soli fizjologicznej. Kolejnym krokiem jest zastosowanie jednego z dostępnych środków antyseptycznych. Preparaty nowszej generacji (zawierające oktenidynę, chlorheksydynę, poliheksanid, czy jodopowidon) mają liczne przewagi nad standardowymi środkami dezynfekującymi, jak woda utleniona czy spirytus salicylowy. Preparaty te mają szerokie spektrum przeciwdrobnoustrojowe potwierdzone licznymi badaniami, nie wywierają działania cytotoksycznego, nie powodują uczucia szczypania, a także mają dłuższą datę ważności. Zastosowany środek antyseptyczny powinien na ranie wyschnąć, ponieważ potrzebuje około 2-3 minut do rozwinięcia pełnej skuteczności odkażającej. Ranę można przykryć jałową gazą przyklejoną delikatnym plastrem, a jeśli otarcie jest niewielkie – pozostawić bez opatrunku. Innym skutecznym i wygodnym sposobem na powierzchowne otarcia są tzw. opatrunki w sprayu. Po ich zastosowaniu powstaje elastyczna warstwa ochronna, odporna na zmywanie. Opatrunek rozpyla się na ranę z odległości około 15 cm raz na 2-3 dni. Takie środki są polecane, gdy otarcia powstają w miejscu trudnym do zastosowania tradycyjnych opatrunków, np. na kolanach czy łokciach. Rany lepiej nie przykrywać szczelnym opatrunkiem z nieprzepuszczalnym plastrem.

W przypadku rozległych otarć z wysiękiem, gdzie istnieje ryzyko infekcji bakteryjnej, dobrze sprawdzają się profesjonalne sterylne opatrunki nasycone maścią z jodopowidonem. Jodopowidon sprawia, że opatrunek zabarwiony jest na pomarańczowo, po nałożeniu opatrunek stopniowo odbarwia się, co spowodowane jest przechodzeniem antyseptyku do rany i tym samym wskazuje na zmianę opatrunku. Taki opatrunek zabezpiecza się gazą jałową.

Odpowiednie środowisko rany

Proces gojenia można przyśpieszyć używając specjalistycznych żeli, zapewniających wilgotne środowisko i przyspieszających ziarninowanie rany. Ich działanie jest skuteczne i potwierdzone w badaniach klinicznych. Już w latach 60. prof. Winter w badaniu na świniach domowych zauważył, że utrzymywanie wilgotnego środowiska rany sprzyja szybszej regeneracji skóry. Ten fakt tłumaczył inkorporacją kolagenu na powierzchni suchej skóry do strupa, przez co nowa warstwa naskórka nie może przejść przez włókna kolagenowe. W wilgotniej ranie nie zaobserwował tego zjawiska, stąd nie było przeszkody w regeneracji naskórka i tym samym przebiegała ona dwa razy szybciej. Wypełnienie rany włóknami kolagenowymi, fibroblastami i naczyniami włosowatymi nazywane jest procesem ziarninowania rany i jest kluczowym elementem gojenia się uszkodzonej skóry. Hydrożele wspomagają właśnie ten początkowy etap gojenia, promują samooczyszczenie rany z tkanki martwiczej, chłodzą, dając efekt przeciwbólowy i zmniejszają ryzyko powstawania strupów i blizn. Żel najlepiej zastosować pod opatrunek, który można zmieniać nawet raz na trzy dni.

Podobnie do żeli działają specjalistyczne opatrunki hydrokoloidowe przeznaczone do ran powierzchniowych. Opatrunki hydrokoloidowe szczególnie polecane są do ran z wysiękiem, ze względu na doskonałe właściwości chłonące. W kontakcie z wysiękiem powstaje żółtawy żel o kwaskowatym zapachu (nie będący objawem zakażenia, a mechanizmem działania opatrunku). Opatrunki są zwykle przezroczyste, co umożliwia obserwację gromadzenia się żelu (widocznego jako powiększający się pęcherz). Takie opatrunki, w zależności od intensywności wysięku, mogą być przetrzymywane na skórze nawet do siedmiu dni, są wodoodporne i można je przycinać, w celu dopasowania do wielkości rany. Bezbolesnemu usunięciu opatrunków sprzyja polewanie roztworem soli fizjologicznej, w co warto zabezpieczyć pacjenta podczas zakupu.

Zapobieganie zakażeniom

Czy na otarcia warto stosować kremy zawierające antybiotyki? Dostępne bez recepty są maści zawierające samą neomycynę lub w połączeniu z polimyksyną B i bacytracyną. Można je stosować 2-5 razy dziennie, ale nie dłużej niż siedem dni. Ze względu na ryzyko wchłaniania ogólnoustrojowego neomycyny, tego typu produkty nie są wskazane u dzieci poniżej 12. r.ż. i u kobiet w ciąży. Jeśli jednak rana prawidłowo się goi i nie ma objawów zakażenia bakteryjnego, stosowanie antybiotyków wydaje się nadużyciem i może prowadzić do selekcji opornych szczepów bakterii. Rany fizjologicznie zasiedlane są przez bakterie, co nie jest jednoznaczne z wystąpieniem infekcji. Oznaką zakażenia jest zazwyczaj ropna wydzielina, uczucie pulsowania wokół rany, pojawienie się ciepła, bólu i zaczerwienienia. Przyczyną zakażenia rany są zazwyczaj bakterie Gram dodatnie, szczególnie Staphylococcus aureus. Jak podkreślają specjaliści, skuteczność antybiotyków miejscowych w przypadku pojawienia się infekcji jest dosyć niska. Spowodowane jest to słabą penetracją antybiotyków w biofilmie, przez co nie osiągają one stężenia MIC. Wielokrotne stosowanie takich stężeń może prowadzić do rozwoju mechanizmu oporności polegającej na usuwaniu antybiotyku z komórki lub strukturalnej zmianie ściany komórkowej. Na dowód tego przywołuje się przykład Wielkiej Brytanii, gdzie powszechne stosowanie kwasu fusydowego (u nas na receptę) jako miejscowy antybiotyk na rany, doprowadziło do podwojenia liczby opornych szczepów S. aureus. Według Wytycznych postępowania miejscowego i uogólnionego w ranach objętych procesem infekcji z 2012 roku Polskiego Towarzystwa Leczenia Ran, w przypadku ran zagrożonych należy przede wszystkim wdrożyć stosowanie antyseptyku oraz opatrunku chłonącego wysięk. Niektóre z tych opatrunków mogą posiadać jony srebra, należy jednak pamiętać, aby nie łączyć stosowania tego typu opatrunków z antyseptykami zawierającymi jodopowidon, gdyż występuje między nimi niezgodność farmaceutyczna.

Zapobieganie bliznom

Kolejnym etapem gojenia rany jest proces naskórkowania, w której komórki naskórka przykrywają ziarninę od zewnętrznych krawędzi w kierunku środka rany, dzięki czemu rana powoli się zamyka. Ostatnim etapem jest faza dojrzewania, podczas której włókna kolagenowe ulegają reorganizacji, prowadząc do poprawy wytrzymałości i elastyczności skóry. Na tym etapie wskazane jest stosowanie środków wspomagających leczenie blizn. Ich działanie polega na przyspieszaniu formowania się nowej, prawidłowej tkanki łącznej, poprawy krążenia i nawodnienia tkanki, a także przeciwdziałaniu nadmiernemu rozrostowi tkanki bliznowatej. Wśród nich można wymienić zawierające alantoinę, ekstrakt z cebuli, heparynę, wyciągi z nagietka, żywokostu itp. Skuteczność produktów na blizny jest taka duża, jak konsekwencja w ich stosowaniu. Należy pacjenta nastawić na długotrwałe i systematyczne stosowanie tego typu preparatów, nawet kilka razy dziennie przez parę miesięcy. Tak samo ważne jest odpowiednie nakładanie preparatu, kulistymi ruchami, rozmasowując przy okazji bliznę i poprawiając ukrwienie. Systematyka w stosowaniu nagrodzona jest pojawieniem się jasnej, elastycznej i gładkiej skóry.

Pęcherze

W wyniku tarcia mogą powstać również pęcherze wypełnione płynem surowiczym. Płyn zbiera się pod tkanką podskórną tworząc poduszeczkę w celu ochrony nowej, nieuszkodzonej skóry, jest więc poniekąd mechanizmem obronnym organizmu. Takich pęcherzy nie należy samodzielnie przekłuwać, ponieważ skóra pod pęcherzem jest narażona na zakażenie. Jeśli pęcherz pęknie sam, wiszących fragmentów skóry nie należy odrywać, gdyż dalej pełnią funkcję osłaniającą. Ranę należy oczyścić wodą z niewielką ilością mydła, zdezynfekować i zabezpieczyć opatrunkiem.

Na świeżo powstałe pęcherze najlepszym ratunkiem są plastry hydrokoloidowe. Takie plastry wchłaniają wilgoć z rany, przy okazji chroniąc przed kolejnym uciskiem i ocieraniem. Plaster pozostawia się na skórze tak długo, aż nie zacznie się sam odklejać (do kilku dni). Podczas usuwania plastra należy go powoli rozciągać wzdłuż skóry, aż do całkowitego odklejenia. Tego typu plastry są wygodne w użyciu, a dzięki dostępności różnych rozmiarów, możliwe jest również dopasowanie plastra do wielkości zmiany. Przed wydaniem produktu należy się upewnić, czy pacjent nie myli odcisków z pęcherzami powstałymi w wyniku otarcia. Plastry na odciski zawierają kwas salicylowy, które mogą doprowadzić do podrażnienia delikatnej skóry.

Bibliografia

1.    Pitten FA et al. A standardized test to assess the impact of different organic challenges on the antimicrobial activity of antiseptics. J Hosp Infect. 2003 Oct;55(2):108-15.
2.    Bartoszewicz M. i in. Skuteczność wybranych antyseptyków badana in vitro oraz w warunkach imitujących środowisko rany w stosunku do szczepów CNS izolowanych z zakażeń ran przewlekłych. Leczenie Ran 2011;8(1):21–27.
3.    Martin C. et al. Current trends in the development of wound dressings, biomaterials and devices. Pharm Pat Anal. 2013 May;2(3):341-59.
4.    Zoellner P et al. Clinical performance of a hydrogel dressing in chronic wounds: a prospective observational study. J Wound Care. 2007 Mar;16(3):133-6.
5.    Zahir M. Effect of scab on epidermal regeneration. Br J Exp Pathol. 1964 Oct; 45(5): 525–529.
6.    Jawień A. et al. Guidelines for local and systemic treatment of infected chronic wounds. Leczenie Ran 2012;9(3):59-75.

Podobne wiadomości

Nie ma możliwości dodania komentarza