fot. Archiwum prywatne

Potrzebna jest nowelizacja ustawy refundacyjnej

chciałbym skoncentrować się na wyzwaniu, jakim jest zapewnienie Polakom dostępu do skutecznych i cenowo przystępnych terapii lekowych.

Wubiegłym roku udostępniono osobom po 75. roku życia darmowe leki. Pozytywnie oceniliśmy umieszczenie na liście 75 plus wszystkich farmaceutyków na najczęściej występujące w wieku podeszłym choroby. Uważamy jednak, że lista ta powinna się poszerzać. Mamy nadzieję, że w 2017 r. na liście 75 plus znajdą się kolejne leki krajowych producentów.

Wyzwaniem będzie też powstający dokument tzw. polityka lekowa, określający strategiczne założenia mające na celu zapewnienie Polakom dostępu do farmakoterapii. Zważywszy, że krajowi producenci dostarczają co drugi obecny na naszym rynku lek oraz zapewniają ciągłość dostaw, co gwarantuje bezpieczeństwo lekowe kraju, dokument ten powinien brać pod uwagę rozwój krajowego przemysłu farmaceutycznego.

Ogromnym wyzwaniem przede wszystkim nowelizacja ustawy o refundacji leków. Projekt tej regulacji zawiera wiele zapisów mających na celu poszerzenie dostępu pacjentów do terapii farmakologicznych, jednak koszty poprawy dostępności mają ponieść producenci leków generycznych. Grozi to destabilizacją krajowego przemysłu farmaceutycznego, a w konsekwencji może zagrozić bezpieczeństwu lekowemu kraju. Przemysł ten dostarcza bowiem 50% obecnych na rynku leków po przystępnych cenach, które należą do najniższych w Europie. Dlatego uważamy, że resort zdrowia powinien obejmować refundacją nowe leki tylko wtedy, gdy ma na to wystarczające środki. Przerzucanie tych kosztów na producentów leków generycznych grozi destabilizacją finansową tej branży, a w konsekwencji brakami leków na choroby najczęściej dotykające Polaków. Uważamy, że planowana możliwość uznaniowego wyłączania leków z grup limitowych i tworzenia dla nich odrębnych, będzie prowadzić do ograniczenia konkurencji cenowej leków refundowanych, nierównego traktowania podmiotów oraz przedłużania monopolu leków oryginalnych po wygaśnięciu ochrony patentowej, a więc w konsekwencji do zwiększenia wydatków refundacyjnych NFZ i osłabienia pozycji konkurencyjnej krajowych producentów. Ograniczy to nasze możliwości inwestycyjne, co na ogromnie konkurencyjnym rynku grozi marginalizacją naszego przemysłu.

Również zaproponowane w projekcie nowelizacji ustawy zmiany w ramach tzw. payback’u są niesprawiedliwe i prowadzą do załamania sytuacji finansowej zrzeszonych w PZPPF firm. W ich wyniku tylko firmy generyczne, a więc krajowi producenci leków będą płacić za przekroczenie budżetu NFZ na refundację zamiast wytwórców, którzy rzeczywiście powodują wzrost wydatków refundacyjnych.

W dodatku projektowane w nowych przepisach uruchomienie dodatkowych środków w ramach refundacyjnego trybu rozwojowego i algorytm ich podziału oceniający działalność inwestycyjną producenta leku na terenie Polski mają dotyczyć tylko zagranicznych firm, nie uwzględniając krajowych producentów leków. Spowoduje to drastyczny spadek konkurencyjności krajowych przedsiębiorstw.

Uważamy więc, że największym wyzwaniem w 2017 r. w zakresie zapewnienia dostępu do farmakoterapii jest przyjęcie przez Sejm nowelizacji ustawy refundacyjnej w racjonalnym kształcie, gwarantujący Polakom bezpieczeństwo lekowe.

Podobne wiadomości

Nie ma możliwości dodania komentarza