foto: materiały prasowe.

Resuscytacja z mechaniczną precyzją

Serca pacjentów z Torunia są od niedawna pod opieką LUCASów. Resuscytacja leży już nie tylko w rękach ratowników.

Nowoczesne urządzenia mogą nieprzerwanie pracować przez wiele godzin, zapewniają stały, jednostajny rytm uciśnięć. Kiedy wykonują masaż serca, ratownicy mogą przeprowadzać inne, konieczne zabiegi.

Urządzenie, potocznie nazywane przez lekarzy i ratowników dr Lucasem, pomaga już w kilkudziesięciu polskich szpitalach. Urządzenie wykorzystywane jest nie tylko przez zespoły wyjazdowe pogotowia, ale również stacjonarnie w szpitalach. Na terenie województwa kujawsko-pomorskiego LUCAS-y pracują głównie w szpitalach w Tucholi, Grudziądzu, Włocławku i Bydgoszczy. Od niedawna pomagają ratować ludzi na Oddziale Ratunkowym Szpitala Miejskiego oraz na Oddziale Kardiologii Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Toruniu .

Resuscytacja dr Lucasa

LUCAS 2 jest nowoczesnym urządzeniem, służącym do automatycznej kompresji klatki piersiowej w razie wystąpienia nagłego zatrzymania krążenia. Wykonuje 100 ucisków na minutę o głębokości kompresji ponad 5 cm. Mechaniczna precyzja pozwala na skuteczne prowadzenie resuscytacji, włączając w to trudniejsze przypadki reanimacji o długim czasie trwania lub przeprowadzanej w trakcie transportu pacjenta do szpitala.

Nawet doświadczeni ratownicy po kilku minutach prowadzenia masażu serca odczuwają zmęczenie. Ręcznie nie da się utrzymać takiego tempa. Urządzenia oczywiście nie zastąpią człowieka, ale będą skuteczniej wykonywały masaż klatki piersiowej. Gdy w grę wchodzi ratowanie ludzkiego życia, tempo takiego masażu odgrywa ogromne znaczenie – mówi Iwona Skonieczna-Zielak koordynator ratownictwa medycznego WSZ w Toruniu.

 

Źródło: informacja prasowa.

Podobne wiadomości

Nie ma możliwości dodania komentarza