Foto: fotolia

Ciepło, gorąco… upały!

Zbliża się najbardziej gorący okres tego roku – lato. Tęsknimy do niego, ale w promieniach słońca łatwo się zapominamy. Jak pomóc sobie i innym, by letnie upały nie szkodziły zdrowiu?

Słońce daje najwspanialszą dawkę energii, całej Ziemi i nam, jej mieszkańcom. Gdy jednak jest go dużo, świeci mocno, a nagrzane betony miast nie chcą rzucić odrobiny cienia, trzeba działać z głową. By nie dopuścić do przegrzania organizmu, udaru i poparzeń trzymajmy się kilku zasad. Zwracajmy też uwagę na ludzi dookoła. Upał sprawia, że mogą potrzebować naszej pomocy, zwłaszcza osoby starsze lub chore.

Upały w czterech ścianach

Nasze domy potrafią dać nam schronienie, zaleca się też, aby nie opuszczać mieszkań w porze największego słońca. Dotyczy to zwłaszcza osób starszych. Warto jednak zadbać, aby dom chronił nie tylko przed słońcem, ale również przed przegrzaniem. Dlatego utrzymujmy w nim jak najniższą temperaturę. Okna w ciągu dnia powinniśmy zasłaniać, nawet jeśli mamy klimatyzację. Za to wieczorem, wcześnie rano i w nocy powinny być otwarte, aby przewietrzyć i schłodzić mury. Optymalna temperatura w nocy nie powinna przekroczyć 24°C. W miarę możliwości unikajmy też w ciągu dnia sztucznego oświetlenia i używania elektrycznych urządzeń, wydzielają dodatkowe ciepło.

Jest za gorąco!

Podobno Polakom nie potrzeba wiele, by znaleźć powód do narzekań. Zimą marudzimy, że jest nam zimno, latem – że jest za gorąco. Zamiast zatem powtarzać, że czekamy na jesień, dzielmy się złotymi radami o tym, jak przetrwać upał.

Prostym zabiegiem jest choćby stosowanie chłodnych okładów. Mały ręcznik zmoczony zimną wodą można położyć na kark, w zgięciu łokci, na kostki lub nadgarstki. Dodatkowo bierzmy częste, chłodne prysznice. I zrezygnujmy z długich kąpieli w wannie.

Wychodząc na zewnątrz postawmy na len lub bawełnę. Naturalne, luźne i przewiewne tkaniny najlepiej chronią przed przegrzaniem. To mit, że w czasie upałów trzeba odsłaniać ciało. Chrońmy je przed słońcem, zwłaszcza głowę (kapelusze!) i oczy (dobre okulary słoneczne!). Kremy z filtrami UV to obowiązek, nie tylko na plaży.

Możemy spryskiwać skórę wodą termalną i moczyć stopy w fontannie, ale nic nie zastąpi nawodnienia od środka. W czasie upałów pijmy duże ilości wody. Namawiajmy do tego również osoby w naszym otoczeniu – dzieci i osoby starsze.

Menu na upały

Pijemy dużo wody, unikamy bezpośredniego słońca. A co powinniśmy jeść? Najlepiej posiłki chłodne i lekkie, nie obciążające naszego organizmu uciążliwym procesem trawienia. Potrawy powinny być lekko słone, pełne owoców i warzyw. Wybierajmy te z dużą ilością potasu – jak sałaty, marchew, ogórki i pomidory. Dobrze służyć nam będzie również sok wyciśnięty z pomarańczy. Idealne na upały są lenie zupy, np. chłodniki. Unikać powinniśmy za to… alkoholu!

Akcja – reakcja

Lato, zwłaszcza w miastach, może być uporczywe i niebezpieczne, szczególnie dla osób chorych lub starszych. Warto edukować społeczeństwo i uczyć pacjentów, jak mają reagować, jeśli ktoś w ich otoczeniu wymaga pomocy. Niezbędne są przecież choćby działania, na które stać każdego. W przypadku wystąpienia objawów, takich jak: zawroty głowy, nudności, przyspieszona akcja serca – przeniesienie chorego w chłodniejsze miejsce; ułożenie na plecach z nogami i miednicą uniesionymi wyżej niż tułów; obniżenie temperatury ciała poprzez przyłożenie zimnych okładów w okolice szyi, pach i pachwin, nieprzerwane wachlowanie, spryskiwanie skóry wodą o temperaturze 25–30 °C.

Oczywiście, jeśli osoba majaczy, ma drgawki, gorącą i suchą skórę, traci przytomność, niezwłocznie należy wezwać lekarza.

O tym, jak przetrwać zbliżające się upały, ostrzega Państwowa Inspekcja Sanitarna na swojej stronie internetowej.

Podobne wiadomości

Nie ma możliwości dodania komentarza