higiena intymna
fot. depositphotos.com

Higiena intymna

Naturalna mikroflora strefy intymnej jest w 95 proc. skolonizowana przez pałeczki kwasu mlekowego Lactobacillus spp. produkujące kwas mlekowy. Kwaśne środowisko o pH 3,8-4,5, bakteriocyny i powstający nadtlenek wodoru w normalnych warunkach hamuje rozwój patologicznej flory.

Przyczyną wszystkich zakażeń pochwy jest zaburzona równowaga między stężeniem Lactobacillus spp. a drobnoustrojami naturalnie występującymi w pochwie w niewielkich ilościach[1]. Czynnikami predysponującymi do nadmiernego rozwoju mikroorganizmów chorobotwórczych są: nadmierna okluzja spowodowana obcisłą bielizną lub ubraniem; gromadzenie się martwych komórek, potu, resztek moczu; obniżenie odporności, stosowanie antybiotyków, kortykosterydów, środków antykoncepcyjnych; choroby współtowarzyszące: cukrzyca, zmiany hormonalne (np. niedobór estrogenów); menstruacja; ciąża; wysoka aktywność seksualna; przebywanie w miejscach o dużej wilgotności: basen, sauna; nadmierna higiena silnymi detergentami, częste irygacje pochwy.

Epidemiologia

Guzikowski W. i wsp. przebadali ponad 1700 pacjentek z województwa opolskiego. Nieprawidłową florę bakteryjną pochwy stwierdzili aż u 46,6 proc. badanych. W głównej mierze były to zakażenia bakteryjne (85 proc.), z czego 58,1 proc. stanowiły infekcje bakteriami tlenowymi, a 19,6 proc. beztlenowymi. 15 proc. pacjentek cierpiało z powodu zakażeń Candida albicans. Lekarze nie zaobserwowali infekcji Trichomonas vaginalis (rzęsistka pochwowego), mimo że piśmiennictwo podaje, że stanowi ono czynnik etiologiczny 18-70 proc. stanów zapalnych[2].
Lekceważenie stanów zapalnych pochwy może doprowadzić do poważnych konsekwencji, takich jak zakażenie wyższych odcinków narządów płciowych, zakażenie układu moczowego, niepłodność, poronienie i przedwczesna ciąża[1].

Aerobic vaginitis

Tlenowe bakteryjne zapalenie pochwy związane jest z rozwojem mieszanej, tlenowej flory bakteryjnej: E.coli,  paciorkowców z grupy B, S. aureus, Enterococcus spp. Objawem są ropne, żółtawe upławy o zapachu gnilnym (produkty metabolizmu i toksyny flory tlenowej). Wydzielina  pochwy ma podwyższone pH > 6. W badaniu ginekologicznym charakterystyczny jest stan zapalny błony śluzowej pochwy: obrzęk, zaczerwienienie, a nawet nadżerki[1].

Bakteryjna waginoza

Przyczyną są główne bakterie beztlenowe (Gardnerella vaginalis, Mycoplasma hominis, Mobiluncus, Prevotella, Atopium) naturalnie występujące w pochwie, lecz w małej ilości. U 50 proc. pacjentek choroba przebiega bezobjawowo, u pozostałych obserwuje się jednorodną białawą wydzielinę z pochwy o nieprzyjemnym rybim zapachu (spowodowanym obecnością G. vaginalis) i pH jest nieznacznie podwyższone do poziomu > 4,5. Potwierdzeniem jest występowanie tzw. komórek jeżowych (clue cells) w wymazie[3].

Zakażenia drożdżakowe

Zakażenia grzybicze pochwy i sromu (vulvovaginal candidiasis) jest narastającym problemem wieku rozrodczego. Najczęstszą przyczyną jest infekcja Candida albicans, ale rośnie odsetek zakażeń innymi gatunkami, opornymi na standardowe schematy leczenia (m.in. C. glabrata, C. tropicalis, C. krusei, S. cerevisiae). Objawy są niespecyficzne: świąd, bolesność sromu, upławy, pH pochwy w normie (< 4,5). Stąd niezbędne jest potwierdzenie infekcji w obrazie mikroskopowym, aby wykluczyć np. alergię kontaktową. Właściwe rozpoznanie i leczenie grzybicy opóźnia nadmierne stosowanie środków dostępnych bez recepty[4].

Probiotyki

U kobiet z objawami zapalenia pochwy niezbędne jest wdrożenie leczenia przyczynowego (antybiotyków lub leków przeciwgrzybiczych). Naturalnym uzupełnieniem jest suplementacja probiotyków zawierających pałeczki Lactobacillus spp. Mogą być to zarówno postacie dopochwowe, jak i doustne, gdyż bakterie docierają z odbytu do pochwy (podobnie jak chorobotwórcze bakterie tlenowe) i nie ma na to wpływu higiena osobista.

U kobiet z nawrotową postacią drożdżakowego zapalenia, Polskie Towarzystwo Ginekologiczne rekomenduje stosowanie doustnych preparatów probiotycznych jako uzupełnienie do terapii przeciwgrzybiczej. Probiotyki powinny być stosowane przez okres 3-6 miesięcy, a następnie profilaktycznie przez 7 dni w każdym cyklu[1].
Szczególnie warte uwagi są dwa szczepy spełniające wymogi WHO/FAO – Lactobacillus rhamnosus GR-1 oraz Lactobacillus fermentum RC-14. Mają one skuteczność udowodnioną kliniczne – przywracają odpowiedni poziom pałeczek kwasu mlekowego u 79 proc. kobiet stosujących je dopochwowo raz w tygodniu i u 50 proc. pacjentek stosujących je doustnie codziennie (I stopień wiarygodności danych)[5].

W literaturze znaleźć można także publikacje wskazujące na zasadność miejscowego podawania kombinacji pałeczek kwasu mlekowego i estriolu (0,03 mg, tylko na receptę). Estrogeny zwiększają stężenie glikogenu w nabłonku, substratu dla Lactobacillus spp. [1].

Higiena miejsc intymnych

Najważniejszą zasadą jest nieprzenoszenie bakterii z okolic odbytu na cewkę moczową i przedsionek pochwy. Z tego względu mycie i suszenie zawsze powinno odbywać się w kierunku od pochwy do odbytu. Podczas mycia należy używać dłoni, unikając gąbek i myjek, a zamiast długich, gorących kąpieli, lepiej wybrać prysznic. Podczas mycia nie powinno się palcami usuwać śluzu zlokalizowanego w pochwie, gdyż zapewnia on ochronę przed infekcjami.
Do mycia można używać zwykłej wody bez detergentów lub specjalnych płynów do higieny intymnej. Takie płyny zapewniają utrzymanie odpowiedniego pH pochwy dzięki zawartości kwasu mlekowego. Używanie tradycyjnych mydeł, płynów i żeli do kąpieli zaburza kwaśny odczyn pochwy, a dodatkowo może powodować wysuszenie i podrażnienie.

Płyn do higieny intymnej

Dobry płyn do higieny intymnej nie powinien zaburzać naturalnej mikroflory i równocześnie nie powinien usposabiać do rozwoju mikroorganizmów chorobotwórczych. Warto przypomnieć pacjentkom zasady dobierania odpowiedniego płynu:

  • unikanie silnych, drażniących surfaktantów (SLES – Sodium Laureth Sulfate, SLS – Sodium Lauryl Sulfate) na rzecz tych delikatniejszych (np. Lauryl Glucoside, Cocamidopropyl Betaine);
  • unikanie środków zapachowych;
  • obecność kwasu mlekowego;
  • obecność prebiotyków, wspomagające rozwój naturalnej mikroflory (np. inuliny);
  • obecność substancji nawilżających, łagodzącym, stymulujących odbudowę naskórka, o działaniu przeciwzapalnym i ułatwiającym gojenie: D-pantenol, alantoina, gliceryna, ekstrakty roślinne: aleosu, babki lancetowatej, lukrecji gładkiej, rumianku (bisabolol, chamazulen);
  • obecność substancji antyseptycznych: chlorheksydyna, wyciągi roślinne z szałwii, kory dębu, macierzanki, rumianki, czy babki lancetowatej;
  • obecność substancji przeciwdrobnoustrojowych:  wyciąg z tarczycy bajkalskiej, klimbazol[6].

Chlorheksydyna jest silnym środkiem odkażającym, stąd oczywiste pytanie, czy jej stosowanie nie zaburza rozwoju naturalnej mikroflory. Przeprowadzono badanie z udziałem 90 kobiet z bakteryjną waginozą i zakażeniem drożdżakowym. Pacjentki przez 7 dni stosowały dopochwowo 0,5% żel z chlorheksydyną, metronidazol w tabletkach lub klotrimazol w kremie. Skuteczność chlorheksydyny była porównywalna lub lepsza do stosowanego leczenia (zakażenie bakteryjne ustąpiło u 93 proc. kobiet vs 74 proc. po stosowaniu metronidazolu; zakażenie grzybicze u 86,6 proc. vs 86 proc. po klotrimazolu)[7].

Higiena intymna okresem przedpokwitaniowym

Zmiany hormonalne w okresie dojrzewania mają znaczący wpływ na kolonizację bakterii w pochwie. Przed pierwszą miesiączką, kiedy poziom estrogenów jest niski, pochwę kolonizują przede wszystkim bakterie Gram (-). To sprawia, że odczyn pochwy u dziewczynek jest obojętny, a nawet zasadowy (pH 6,5-7,5). Z tego powodu u dziewczynek przed okresem pokwitania nie powinno się stosować płynów do higieny intymnej o niskim pH, zawierającym kwas mlekowy.[8]

Bibliografia

1. Wielgoś  M., Pietrzak B. Bacterial vaginosis: diagnosis and treatment. Przegląd Menopauzalny 2012; 5: 356–363.
2. Guzikowski W. i in. Flora pochwy w rozmazach pochwowo-szyjkowych u kobiet z gmin powiatu Opole. Gin. Prakt. 2003, 11, 2, 50-53.
3. Bacz A. Bakteryjna waginoza w ciąży. Medycyna Praktyczna – Ciąża. Dostęp online: http://ciaza.mp.pl/przebiegciazy/63102,bakteryjna-waginoza-w-ciazy
4. Stanowisko zespołu Ekspertów Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego dotyczące etiopatogenezy i leczenia nawrotowej postaci drożdżakowego zapalenia pochwy i sromu. 2011. Dostęp online: www.polskietowarzystwoginekologiczne.com.pl
5. Kochan P. Wybrane schorzenia dróg moczowo-płciowych kobiety i leczenie wg CDC. Kryteria WHO/FAO dla probiotyków i ich zastosowanie w ginekologii w świetle najnowszych badań. Gin Prakt 2005; 87, 6: 11-18.
6. Pucher P. Produkty do higieny intymnej – jeszcze lepsza praktyka. Świat Przemysłu Kosmetycznego. 2013;4(17):30-31.
7. Molteni B. et al. Efficacy and Tolerability of a New Chlorhexidine-Based Vaginal Gel in Vaginal Infections. Curr Med Res Opin. 2004;20(6).
8. Thoma M.E. et al. Longitudinal changes in vaginal microbiota composition assessed by gram stain among never sexually active pre – and postmenarcheal adolescents in Rakai, Uganda. J. Pediatr. Adolesc. Gynecol. 2011;24(1):42–47.

Podobne wiadomości

Nie ma możliwości dodania komentarza