higiena intymna
fot. fotolia

Cztery kroki do zdrowia intymnego

Infekcje bakteryjne bądź grzybicze pochwy cechuje nie tylko uciążliwość objawów, ale również tendencja do częstego nawracania.

Samo wyleczenie zakażenia nie gwarantuje wyeliminowania problemu – do pełnego sukcesu konieczne jest kompleksowe podejście, zawarte w teorii piramidy zdrowia intymnego.

Szczegółowe wytyczne teorii piramidy zdrowia intymnego wskazują jak skutecznie, na co dzień i w szczególnych sytuacjach, dbać o okolice intymne. Zgodnie z jej założeniami trwałe wyeliminowanie problemu infekcji intymnych możliwe jest w czterech krokach – dzięki codziennej pielęgnacji, szybkiemu reagowaniu na niepokojące symptomy, stosowaniu długotrwałej ochrony i skutecznego leczenia zakażeń.

Krok pierwszy – codzienna pielęgnacja

Właściwa higiena okolic intymnych jest niekwestionowaną podstawą profilaktyki infekcji intymnych. Szczególnie istotną kwestią jest stosowanie specjalistycznego preparatu myjącego, o delikatnych, najlepiej naturalnych składnikach myjących, nie uszkadzających ochronnych barier skóry (kwaśnego płaszcza skóry i bariery hydrolipidowej) i fizjologicznej mikroflory. Ważny jest również brak w składzie preparatu potencjalnych alergenów (np. parabeny, konserwanty, barwniki) oraz odczyn gwarantujący zachowanie fizjologicznego pH pochwy na poziomie 3,8-4,5. Takie lekko kwaśne środowisko na co dzień zapewniają metabolity Lactobacillus, m.in. kwas mlekowy, które hamują rozwój drobnoustrojów chorobotwórczych, m.in. szczepów Gardnerella, Escherichia, Mycoplasma, Ureaplasma czy drożdżaków Candida albicans. Zwykłe mydła i żele pod prysznic alkalizują i wysuszają okolice intymne, osłabiają naturalne mechanizmy obronne i sprzyjają infekcjom. Dobrze dobrany płyn do higieny intymnej to nie tylko właściwe mycie, ale ochrona oraz pielęgnacja.

Krok drugi – szybka reakcja na pierwsze symptomy infekcji

Jeśli mimo właściwej higieny pojawią się niepokojące symptomy (pieczenie, upławy, nieprzyjemny, rybi zapach z pochwy, bolesne oddawanie moczu), warto jak najszybciej podjąć dodatkowe działania. Skuteczne zahamowanie rozpoczynającej się infekcji można osiągnąć m.in. dzięki dostępnym bez recepty preparatom miejscowym (żele, globulki i tabletki) o działaniu zakwaszającym, przeciwbakteryjnym, przeciwgrzybiczym, a także intensywnie nawilżającym i łagodzącym podrażnienia. Najbardziej kompleksowe działanie wykazują produkty zawierające kwas mlekowy i inne metabolity pałeczek Lactobacillus, deficytowe w sytuacji zachwiania równowagi okolic intymnych. Można rozważyć również doraźne zastosowanie miejscowego lub doustnego probiotyku, zawierającego żywe pałeczki kwasu mlekowego. Do wyboru są ponadto preparaty o zawężonym działaniu, np. z witaminą C (zakwaszające), kwasem hialuronowym (nawilżające) oraz klotrimazolem (przeciwgrzybicze).

Krok trzeci – długotrwała ochrona

W przypadku dużej skłonności do nawrotów infekcji intymnych warto rozważyć stałe przyjmowanie doustnych lub miejscowych probiotyków, nawet gdy nie pojawiają się żadne niepokojące objawy. Takie działanie polecane jest zwłaszcza paniom po menopauzie (niski poziom estrogenów osłabia naturalną mikroflorę), w czasie ciąży, przechodzącym antybiotykoterapię bądź też aktywnym seksualnie pacjentkom z wrodzoną skłonnością do infekcji dróg rodnych.

Krok czwarty – skuteczne leczenie

Jeśli dolegliwości ze strony dróg rodnych nie ustępują mimo właściwej higieny i leczenia preparatami bez recepty, należy zgłosić się do lekarza. Konieczna może być bowiem doustna kuracja antybiotykami lub lekami przeciwgrzybiczymi, a jej zbyt późne przeprowadzenie może nieść poważne konsekwencje, np. zapalenie przydatków, zrosty w jajowodach, poronienia czy przedwczesne porody. Warto wspomagająco przed i po wizycie u ginekologa zastosować dopochwowy lek probiotyczny o szybkim działaniu, dopasowany do mikroflory Polek. Takie leczenie należy jednak prowadzić z zachowaniem pozostałych zasad piramidy zdrowia intymnego.

Podobne wiadomości

Nie ma możliwości dodania komentarza