fot. Fotolia

Nowe media w pigułce – książka Levinsona

Książka Paula Levinsona to swoisty przewodnik po świecie nowych mediów. Jej lektura z pewnością ułatwi czytelnikom funkcjonowanie w społeczeństwie informacyjnym.

Wynalezienie pisma, druku, radia, a później telewizji wywołało w życiu społeczeństw wiele dynamicznych zmian. Prawdziwa rewolucja nastąpiła jednak na początku XXI w., kiedy pojawił się internet, a wraz z nim media społecznościowe. Aby zrozumieć jej istotę, warto przeczytać książkę Paula Levinsona „Nowe, nowe media”. Systematyzuje ona wiedzę o świecie nowych mediów, które w coraz szerszym zakresie są obecne w codziennym życiu wszystkich ludzi, a szczególnie młodego pokolenia. Autor omawia ich istotę i rolę w społeczeństwie w sposób przystępny nawet dla osób, które biernie obserwują zachodzące na tym polu zmiany.

Co to znaczy nowe?

Omawianie książki rozpoczniemy od wyjaśnienia jej tytułu. Dwukrotne użycie przymiotnika „nowe” ma informować o tym, że rozważania dotyczą najnowszych rozwiązań stosowanych w świecie mediów. W połowie XX w. funkcjonował termin „nowy ład ekonomiczny” oznaczający zmiany i reformy. W 2008 r. w kampanii Baracka Obamy użyto hasła „nowy, nowy ład ekonomiczny”, aby podkreślić, że w tym przypadku chodzi o rozwiązania jeszcze nowsze niż kilka dekad wcześniej. Tytuł „Nowe, nowe media” wskazuje, że książka Levinsona dotyczy najnowszych trendów w mediach.

Przystępny język oraz znakomite przykłady pozwalają zrozumieć istotę nowych mediów oraz ich znaczenie w sferze społeczno-gospodarczej. Autor omawia zarówno ich pozytywne, jak i negatywne strony. Nie skupia się jednak nadmiernie na ocenie nowych mediów, lecz analizuje mechanizmy ich funkcjonowania. Wychodzi z założenia, że w tej sferze nadal będą zachodziły intensywne zmiany, porządkuje więc wiedzę, aby czytelnicy mogli przygotować się na kolejne rozwiązania.

Jako użytkownik nowych, nowych mediów autor przypomina również o tym, że dostęp do nich wymaga odpowiedniego sprzętu. Stają się one więc niejako elementami innych mediów, różnorodnych urządzeń, takich jak komputery, telefony czy iPhony.

Blogi

Najstarszym medium w omawianej w książce grupie są blogi. Dzięki możliwościom, jakie dają bezpłatne serwery, blog może prowadzić każdy. Może on być wzbogacony zdjęciami, grafiką itp. Posty umieszczane na blogu mogą być zmieniane, komentowane, adresowane do szerszej lub wąskiej grupy odbiorców. W kilka sekund po interesującym wydarzeniu można zamieścić o nim informację na blogu. Internauci mogą ją komentować, oceniać, przesyłać dalej.

Prowadzenie bloga to sposób na dzielenie się swoją wiedzą z otoczeniem. Przykładem z Polski może być blog Natalii Hatalskiej (www.hatalska.com) poświęcony komunikacji marketingowej, który ma wielu czytelników. Kilka lat temu został on wyróżniony jako najlepiej prowadzony blog.

YouTube i podcasty

Za pośrednictwem serwisu YouTube można zamieszczać w internecie materiały audiowizualne. Są one znacznie łatwiejsze w odbiorze niż blogi, wymagają jednak od nadawcy większego trudu i zaangażowania w przygotowanie klipów. Każdy może stworzyć videoklip i umieścić go na YouTube. Amatorskie nagrania nie łamią praw innych osób, jednak jeśli w serwisie pojawią się filmy z koncertów, przedstawień itp., może dojść do naruszenia praw autorskich.

Kampania wyborcza Baracka Obamy z 2008  r. w dużej mierze opierała się na częstym zamieszczaniu filmów na YouTube. Klipy mogą służyć odbiorcom w różny sposób. Można podnosić własne kwalifikacje, słuchając wykładów. Można się odprężyć, oglądając klipy rozrywkowe. Można także angażować się w politykę oraz życie społeczne. Dla odbiorcy istotne jest także to, że może odtwarzać materiały w dogodnym dla niego czasie. Dla mnie YouTube jest znakomitym serwisem do słuchania różnych wykonań utworów muzyki poważnej (np. wykonania pieśni niewolników z opery „Nabucco” Giuseppe Verdiego) czy oglądania wykładów Dana Ariely’ego, który mówi o swoich eksperymentach z zakresu ekonomii behawioralnej.

Autor wspomina także o podcastach, czyli komunikatach opartych na werbalnej formie przekazu. Są one trudniejsze do wyprodukowania (nagranie) i zamieszczenia, jednak łatwiejsze w odbiorze. Można ich słuchać podczas prowadzenia samochodu czy wykonywania innych czynności.

Wikipedia i wirtualna gazeta

O ile blogi rywalizują z gazetami, a YouTube z telewizją, o tyle Wikipedia konkuruje z ustalonym od lat wzorcem wiedzy, jakim jest encyklopedia. Fenomen tego medium polega na tym, że jest ono tworzone przez szerokie gremia autorów i aktualizowane wielokrotnie w ciągu dnia. Bardzo szybko, w niemal każdym miejscu (pociąg, samolot, sala wykładowa), można skorzystać ze zgromadzonych zasobów.

W przeszłości proces powstawania encyklopedii był rozłożony w czasie, hasła i teksty opracowywał wąski krąg profesjonalistów, a nowe wydania ukazywały się raz na kilka lat. Wikipedia umożliwia udział w tworzeniu definicji wielu „ekspertów”, przedstawianie znaczenia nowych pojęć oraz nadążanie za szybko zmieniającą się rzeczywistością. Istnieje oczywiście ryzyko podawania nieścisłych czy nieprawdziwych informacji. Jednakże zdobywane doświadczenia pozwalają na dopracowywanie zasad tworzenia wirtualnej encyklopedii. Warto też pamiętać, że zarówno blogi, jak i materiały zamieszczane w serwisie YouTube czy w Wikipedii są tworzone również przez profesjonalnych dziennikarzy i redaktorów. Wypracowane przez encyklopedię Britanica standardy zmieniono na demokratyczne możliwości redagowania haseł na stronach Wikipedii. Ja osobiście, jako człowiek ceniący sobie wygodę, w razie wątpliwości poszukuję znaczenia słów w Wikipedii zamiast wertować odpowiednie słowniki na półkach.

Autor książki omawia również mniej znany w Polsce serwis Digg, który ma charakter gazety redagowanej przez czytelników. Są oni zarówno redaktorami, jak i osobami decydującymi, jakie artykuły będą w niej zamieszczane. Słabymi stronami Wikipedii oraz serwisu Digg może być możliwość wywierania przez różnorodne stronnictwa nacisków na zamieszczanie tam konkretnych informacji.

Media społecznościowe

W 2003 r. powstał portal MySpace, a w 2004 r. – Facebook. Chociaż ten pierwszy był w USA bardzo popularny, to ten drugi zanotował w 2008 r. większą liczbę kont. W Polsce MySpace jest mało znany, natomiast Facebook rozwija się bardzo szybko. W przeciwieństwie do blogów, Wikipedii czy serwisu YouTube, które skupiają się na przekazywaniu informacji, Facebook służy podtrzymywaniu relacji między ludźmi. Znajomości można zawierać on-line, a ich liczba staje się miarą popularności użytkownika. Zaletą Facebooka jest łatwość zakładania oraz utrzymywania konta, a także możliwość dostosowania medium do życia zawodowego oraz zainteresowań. Ten portal społecznościowy stwarza jednak zagrożenia związane z nieetycznym i nieuprawnionym wykorzystywaniem zamieszczanych w nim informacji (nadużycia, cyberprzemoc).

Szczególnym rodzajem medium społecznościowego jest Twitter. Za jego pośrednictwem można wysyłać krótkie informacje (tweety), których długość nie może przekraczać 140 znaków. Zmusza to użytkowników do systematycznego zamieszczania informacji i komentarzy. Tweety mogą też odsyłać do blogów i materiałów zamieszczonych na YouTube. Z Twittera można korzystać zarówno za pomocą komputera, jak i telefonu komórkowego.

W społecznościowym świecie funkcjonuje także portal SecondLife, który ma znacznie mniejszy zasięg, budzi jednak coraz większe zainteresowanie. Awatary użytkowników rozmawiają tu ze sobą, słuchają muzyki, prowadzą interesy, spacerują, tworzą związki małżeńskie, a nawet uprawiają wirtualny seks. Nie sposób nie zauważyć, że zbyt duża aktywność w SecondLife może być niebezpieczna – choćby ze względu na ryzyko mylenia rzeczywistości i wirtualnego świata awatarów.

Podsumowanie

Książka „Nowe, nowe media” powstała w 2010 r. Autor nie wiedział wówczas, jak dynamicznie rozwinie się Facebook. Ponadto popularne w USA Digg czy MySpace w Polsce nie wzbudziły większego zainteresowania. Warto jednak wiedzieć o ich istnieniu. Warto usiąść w fotelu i spokojnie, bez emocji poczytać o tym nowym dynamicznym świecie. Być może wkrótce otrzymamy wiadomość, że na drugiej półkuli ktoś ogląda cudowny wiosenny wschód słońca i przekazuje pełne ciepła oraz uśmiechu pozdrowienia: „Miłego dnia. Świat jest piękny, a życie cudowne!”.

Podobne wiadomości

Nie ma możliwości dodania komentarza