Sposoby na kurzajki
fot. depositphotos

Sposoby na kurzajki

Około 75 proc. ludzi przynajmniej raz w życiu miało problem z kurzajkami. Brodawki wyglądają nieestetycznie, mogą utrzymywać się do kilku miesięcy, po czym samoistnie zniknąć.

Brodawki, czyli kurzajki (papilla, verruca) to łagodne zmiany rozrostowe skóry, będące efektem infekcji wirusem brodawczaka ludzkiego (HPV – Human Papilloma Virus). Problem jest typowy dla dzieci (szczyt występowania przypada na 12.-16. rok życia), rzadko natomiast pojawia się u osób starszych. Choć powstałe zmiany nie są groźne i z reguły ustępują samoistnie, to jednak zdecydowana większość pacjentów decyduje się na jak najszybsze rozpoczęcie leczenia. Najłatwiej dostępną opcją są wówczas preparaty OTC na bazie kwasu salicylowego i mlekowego (plastry, płyny, żele) oraz zestawy do domowego wymrażania brodawek ciekłym azotem.

Rozpoznanie

Z reguły rozpoznanie brodawki nie stwarza trudności. Ma ona wygląd wzniesionej, bladej, nadmiernie zrogowaciałej grudki o kalafiorowatym kształcie. Typowe są również czarne kropki w środku zmiany, będącymi zamkniętymi skrzepliną naczyniami. Brodawki występują najczęściej na dłoniach, kolanach oraz podeszwach stopy, ale mogą również pojawić się na twarzy, genitaliach oraz okolicach odbytu. Brodawki podeszwowe, z powodu ciśnienia wywieranego podczas chodzenia, rosną do środka skóry i bywają bolesne. Zdarza się również, że kilka brodawek położonych obok siebie zlewa się i tworzy tzw. brodawkę mozaikową. W czasie wywiadu z pacjentem należy pamiętać, że wszystkie kurzajki są bezbarwne lub cieliste, nieswędzące i niekrwawiące, a ból może towarzyszyć jedynie brodawkom podeszwowym. Tylko takie zmiany, zlokalizowane na dłoniach, kolanach i stopach, mogą być leczone za pomocą preparatów OTC – pozostałe przypadki wymagają konsultacji lekarskiej, w celu wykluczenia poważniejszych jednostek chorobowych. Ostrożnie należy również podchodzić do brodawek u osób starszych oraz do zmian zlokalizowanych na twarzy – ich leczenie domowymi sposobami może bowiem doprowadzić do powstania kłopotliwych blizn.

Skąd się biorą brodawki?

Wirus brodawczaka jest przekazywany poprzez bezpośredni kontakt ze skórą osoby zarażonej bądź też z przedmiotami, których dotykała. Do infekcji dochodzi zatem często w miejscach publicznych (komunikacja miejska, basen, sauna, sala gimnastyczna), a nawet w wyniku zwykłego uścisku dłoni. Po przeniesieniu, wirus HPV wnika do organizmu przez ubytki nabłonka w naskórku i zagnieżdża się w jego komórkach. Następnie stymuluje podział komórek podstawnych i w ten sposób powstaje charakterystyczna zmiana. Należy pamiętać, że wszelkie zabiegi typu zdrapywanie, gryzienie bądź wycinanie brodawek, prowadzą jedynie do rozsiewania się wirusa w drodze autozakażenia.

Metody postępowania

Kurzajki nie wymagają bezwzględnego leczenia – ponad połowa zmian znika samoistnie po około dwóch latach. Względy estetyczne sprawiają jednak, że większość pacjentów decyduje się na jak najszybsze rozpoczęcie odpowiedniej terapii. W celu usunięcia ograniczonej liczby zmian, zlokalizowanych w typowych miejscach można zastosować dostępne bez recepty płyny z kwasem salicylowym i/ lub mlekowym, bądź też zestawy do wymrażania brodawek ciekłym azotem w warunkach domowych. W przypadku nietypowej lokalizacji zmian, dużej ich liczby bądź też nieskuteczności preparatów OTC, istnieje możliwość usunięcia brodawek w gabinecie lekarskim. Do stosowanych metod zalicza się wówczas m.in. łyżeczkowanie, wymrażanie, usuwanie laserowe i (coraz rzadziej) stosunkowo bolesną elektrokoagulację, czyli przyżeganie prądem.

Preparaty tradycyjne

Najtańszy sposób walki z kurzajkami polega na aplikowaniu na nie płynów lub żeli zawierających substancje o działaniu keratolitycznym, takie jak kwas salicylowy, mlekowy czy trójchlorooctowy. Mechanizm ich działania polega na zmiękczaniu i złuszczaniu zrogowaciałego naskórka, co ostatecznie prowadzi do odpadnięcia brodawki. Leczenie, choć bezpieczne i bezbolesne, jest również długotrwałe – szacuje się, że preparaty z kwasami powodują ustąpienie 60-80 proc. zmian po około 12 tygodniach. Aby zwiększyć skuteczność terapii i ułatwić penetrację aktywnych składników, przed aplikacją produktu brodawkę należy namoczyć w wodzie, a jej powierzchnię delikatnie przetrzeć pumeksem lub pilniczkiem. Warto również pamiętać o ochronie skóry dookoła brodawki, np. plastrem lub wazeliną.

Krioterapia

Wymrażanie, czyli krioterapia, polega na zamrożeniu brodawki za pomocą ciekłego azotu. Niegdyś metoda ta była stosowana jedynie w gabinetach lekarskich. Obecnie jednak na rynku dostępnych jest kilka zestawów umożliwiających jej samodzielne zastosowanie w warunkach domowych. Krioterapia jest metodą szybszą niż złuszczanie kwasami (leczenie trwa około 14 dni), ale także droższą – koszt zestawu do wymrażania to wydatek rzędu kilkudziesięciu złotych vs. kilkanaście złotych za tradycyjne preparaty. Aby zwiększyć skuteczność leczenia, podobnie jak w przypadku preparatów z kwasami, brodawkę przed zabiegiem należy zmiękczyć lub przetrzeć pilniczkiem bądź pumeksem.

Ziołolecznictwo

Przed wprowadzeniem na rynek preparatów z kwasami podstawą walki z brodawkami były soki roślinne, uzyskiwane przede wszystkim z glistnika jaskółcze ziele (Chelidonium maius). Ta bylina z rodziny makowatych (Papaveraceae) występuje w Polsce pospolicie, w miejscach wilgotnych i zacienionych. Świeży sok z jej łodygi zawiera chelidoninę – enzym proteolityczny, zmiękczający brodawki i ułatwiający wnikanie w głąb zmian substancji hamujących namnażanie się komórek. Aby skutecznie pozbyć się kurzajki, zalecało się smarowanie ją kilka razy dziennie ułamaną łodygą glistnika z wyciekającym sokiem. Metoda ta uchodziła za bardzo skuteczną i do dnia dzisiejszego ma swoich zwolenników. Niemniej, należy pamiętać, że glistnik to roślina trująca (nie warto zatem kusić się o jej stosowanie u dzieci bądź w przypadku brodawek twarzy), a jej sok pozostawia na ubraniach trudne do usunięcia żółte plamy. Mniej popularne w medycynie ludowej było wykorzystywanie w analogiczny sposób soku z mniszka lekarskiego (Taraxacum officinale) czy też okładów z ząbków czosnku.

Zanim wdrożymy leczenie

Brodawki to zmiany stosunkowo łatwe do rozpoznania, niemniej jednak istnieje ryzyko pomylenia ich z wykwitami towarzyszącymi poważniejszym jednostkom chorobowym. Na szczególną uwagę zasługują pacjenci starsi, u których występowanie brodawek jest mniej typowe, a przypominające je zmiany mogą być objawem np. raka podstawnokomórkowego. W takim przypadku, zmiany uważane za kurzajkę są swędzące, mają nieregularny zarys, łatwo krwawią i zmieniają zabarwienie. Podobne do brodawek są również wykwity wywoływane przez Poxavirusa (wirus z grupy ospy) w przebiegu mięczaka zakaźnego – czynnikiem różnicującym jest w tym wypadku charakterystyczne, płaskie wgłębienie w środku gładkiego guzka, nie występujące w kurzajkach. Pacjenci często za zmianę brodawkową uznają również zwykłe nagnioty (modzele), będące jedynie nadmiernie zrogowaciałym w wyniku tarcia i ucisku fragmentem skóry.

Podobne wiadomości

Nie ma możliwości dodania komentarza